SZLABAN

[kya_911]

A z opcja na telefony pewnie będzie tak jak z dzialnościa pana admistratora. Coś tam wspomnieliśmy, ale nie wiadomo kiedy i kto. 😑😐

[Rogers]

Płacić może płacie ale czy macie prawa to już inna sprawa bo jak mówie zgody mieszkańców nie było jak polnord nie zrobił przekrętu to po prostu możemy wam zamknąć wjazd Mieszkałam jako pierwsza i wiem że udziałów do drogi nie mieliście i to na 100%. Zobaczymy może polnord swoją "ogromną" siłą to przepchnął.. Kod też został zamontowany bez naszej zgody więc nie potrzeba zgody by go zlikwidować on jest po prostu nielegalnie żadnego zebrania nie było bo w jednym się zgadzamy administrator jest do bani a zebrania raz na rok ..
I jak też muszę iść kawałek żeby otworzyć szlaban i również ubierać dziecko, jakoś nie narzekam..
Jak już jesteśmy o robieniu pod górkę to jak ma Pani dziecko to chyba wie Pani że Leskiego placu zabaw nie posiada ? Bo Guderskiego ma 2 wspólnoty i każda ma swój.. Moja wspólnota zaproponowała że połączymy że możemy dać wam prawo użytkowania ale musicie też ponosić koszty to nie przeszło.. Wiadomo jednej wspólnocie ciężej ale jak już powoli ulepszymy plac to go ogrodzimy i zamkniemy na klucz Kto nie chce płacić nie będzie korzystał

[sasiadytodziady]

@kya_911 - jesteś przeciwko stawianiu samochodów na chodnikach ok robisz coś z tym? Zwracasz uwagę sąsiadom? Bo według przepisów nie można na naszym osiedlu stawiać samochodów na chodnikach.

Chętnie pokażę Ci jak działają nasze piloty - też będziemy musieli biegać.
A co do tej drogi to, że płacicie o ile płacicie nie znaczy, że możecie z niej korzystać - stosowne przepisy w ustawie o drogach wewnętrznych. Z tego co mi wiadomo Polnord miał Wam od Waszej strony wybudować wjazd, a z naszego mogli korzystać budowlańcy na czas trwania budowy. Budowa się skończyła.

Masz rację z poczuciem bezpieczeństwa - dlatego ja chcę móc korzystać z działającego szlabanu, gdzie kodu nikt nie będzie znał (znają go dostawcy pizzy, kurierzy, taksówkarze, monterzy i wielu innych).

Nie zauważyłem żeby Guderskiego wpisywało kod - jeśli tak to sporadycznie. W większości to Leskiego rozpędza się do ładnych prędkości potem dostojnie niczym król przed poddanymi wychodzi ze swojej karocy żeby wpisać kod, a ja muszę stać bo przecież on MUSI WYJŚĆ zostawić drzwi otwarte i potem powolutku wsiąść odjechać i jeszcze pomachać rękami co ma zrobić biedny.

[hiszame]

Witajcie weekendowo!
Atmosfera gęsta widzę. Mieszkam na Leskiego, dostałem pilota od polnordu. Niepotrzebne zamieszanie. Skoro chcą likwidować kod niech likwidują. Kilkanaście razy podbiegałem na górkę by otworzyć czy to kurierowi czy komuś innemu. I faktycznie dziwi mnie, że ludzie parkują na chodnikach. Chyba każdy musiał zapłacić za miejsca parkingowe - no chyba, że ciężko zostawić auto za blokiem i przejść kawałek. A jeśli chodzi o place zabaw to nie wiedziałem, że każda wspólnota ma swój. Z tego co wiem nie było u nas żadnego zebrania do tej pory (mieszkam 3 tydzień na osiedlu) ale chyba nikt nie będzie miał nic przeciwko by dołożyć się do napraw itp. rzeczy. Kwestia dogadania się. Wszystkim miłej niedzieli. Pozdrawiam.

[Rogers]

Zebranie było na początku roku i odbywa się raz do roku bo mamy beznadziejną administracje. Moja wspólnota chciała zrobić jeden super plac dla 3 wspólnot i żeby wszystkie korzystały ale również też ponosiły koszty, chcieliśmy go ogrodzić aby psy nie robiły tam wc ale oczywiście tylko moja wspólnota wyraziła chęci.. Nie wiem jak wyglądało zebranie na Leskiego ale wiem że nie przeszło.. ( jak się nie mylę wszystkie 3 wspólnoty miały zebrania luty, marzec )

[sasiadytodziady]

Hej @hiszame

dokładnie tak jak mówisz - przy zakupie mieszkania każdy musiał wykupić miejsce. To, że stoją przed blokiem to najzwyczajniej w świecie olewanie sąsiadów. Nie raz widziałem jak podjeżdżała SM pod Wasze bloki i że samochody w magiczny sposób miały swoje miejsca parkingowe na tym dużym parkingu.

Co do placu zabaw tak jak napisała @Rogers - Wasza wspólnota nie chciała dorzucać ani do jednego ani do drugiego placu zabaw (ostatnie zebranie było bodajże w marcu i odbywa się raz w roku) - dlatego możemy go ogrodzić i zamknąć wtedy najbliższy publiczny plac macie chyba nad zbiornikiem retencyjnym, ale nie chodzi o wojowanie, ale bycie OK wobec innych. My zwracamy Wam uwagę, że droga do Waszych bloków nie jest torem wyścigowym, a Wy macie to gdzieś (nie mówię, że konkretnie Ty czy Twoi sąsiedzi, ale mieszkańcy Leskiego).

Cieszę się, że nas popierasz w sprawie likwidacji kodu - my też musimy teraz i będziemy musieli biegać otwierać pilotem szlaban.

[hiszame]

Może na zebraniu wspólnoty nie było Rodziców małych dzieci. Zarządca jest do bani ale chyba można go zmienić... U mnie w klatce jest kilka rodzin z dziećmi i mieszkają nie dłużej niż my więc myślę, że przy kolejnej okazji nastąpi znacząca zmiana jeżeli chodzi o Wspólne projekty, pomysły - zwał jak zwał. A jeśli chodzi o te auta to wróciłem uwagę jednemu Panu by tak nie stawiał bo biega tu mnóstwo dzieciaków i o nieszczęście łatwo. Myślę, że gdyby tak pogadać z ludźmi to może się coś zmieni.

[hiszame]

I rozmowa przyniosła efekt. Auto stoi na swoim miejscu parkingowym

[Rogers]

Tak naprawdę mimo że jesteśmy 3 różnymi wspólnotami to uważam że oprócz osobnych zebrań na których omawiamy sprawy tylko i wyłącznie naszych wspólnot to powinno też być jedno takie duże by wspólne sprawy razem obgadać bo takie informacje przesłane przez administratora to słabo i w takiej sytuacji trudno się dogadać i dojść do porozumienia .. Czy ktoś jest za żeby rzucić administracji taki pomysł ?

[sasiadytodziady]

Ja jestem za zorganizowaniem takiego zebrania - w końcu użytkujemy jeden teren i faktycznie sporo tematów dotyczy naszych trzech wspólnot.

@hiszame - brawo jestem z Ciebie dumny! Szanuję takich ludzi, których coś obchodzi poza czubkiem własnego nosa i potrafią zadbać o wspólne sprawy.

[hiszame]

Jestem za takim spotkaniem. Tylko czy zarządca ogarnie?

[Rogers]

On nic nie ogarnia ... Nasza w tym głowa żeby kilka osób napisało, zadzwoniło do niego i go "przycisnęło" żeby coś takiego zorganizował

[sasiadytodziady]

Spróbować można zawsze! Myślę, że nawet lepsze byłoby zrobienie takiego zebrania u nas na terenie osiedla (widząc frekwencję na zebraniu naszej wspólnoty "a mi się nie chciało, a bo to daleko) tu byłaby znacznie większa ilość mieszkańców.

Ja postaram się jutro zaatakować Pana Damiana - myślę, że możemy przygotowywać już tematy na takie wspólne spotkanie. Ja mam kilka:
- place zabaw
- spowalniacze przy bloku 55 obok przejścia, a drugi obok małego placu zabaw
- nadanie drodze dojazdowej od ronda do szlabanu znaków drogowych (aktualnie przy sytuacji gdzie codziennie parkują autka budowlańców z fotoplastykonu są zastawiane miejsca dla naszych gości - droga nie ma żadnych znaków i ogólnie to mogą nawet stanąć w poprzek a SM albo inne służby nic nie zrobią - jedynie holowanie na koszt wspólnoty a potem batalia o zwrot).
- czystość w klatkach schodowych (nie wiem jak sprawa wygląda u Was w blokach)

[Rogers]

Ja też spróbuje się skontaktować ! Daj znać co powie Resztę też namawiam o to by chociaż napisali e-maila ..

[hiszame]

Dziś ten dzień gdy znikną klawisze ze szlabanu....zobaczymy ilu mieszkańców korzystało z kodu. Swoją drogą zastanawiam się, czy Oni nie dostali pilotów?? Pozdrawiam Forumowiczów!